Blog dla zdrowo odchudzających się...

Witam Po bardzo długiej przerwie, praca i uczelnia tak mnie zajęły że czasu na bloga było bardzo mało, ale dziękuję wszystkim za odwiedziny... Moje odchudzanie utknęło i waga z 80 doszła do 100 - wiem jest źle ale z tygodnia na tydzień coraz ciężej mi jest przejść na dietę a dokładnie zmienić nawyki żywieniowe. Ostatnio na internecie czytałem artykuł o otyłości brzusznej , szczególnie popularnej u płci męskiej. Czym jest otyłość brzuszna? Otyłość ta jest najczęściej nazywana otyłością typu "jabłko" . Powoduję wiele chorób które mogą utrudniać życie między innymi:  nadciśnienie tętnicze cukrzyca choroby metaboliczne Jak poznać czy mam otyłość brzuszną? Najłatwiej zmierzyć obwód pasa i wtedy dowiemy się jaki typ otyłości mamy a wygląda to następująco: Kobiety - od 88cm odchudzanie konieczne Mężczyźni - od 102 cm odchudzanie konieczne Powodem tego typu otyłości jest najczęściej jest zły tryb odżywania oraz brak ruchu.    U mnie już jest 120 cm

Zaczyna się coraz lepsza pogoda..a u mnie zapuszczenie organizmu na całego...;/ Waga i sylwetka nie jest w dobrym stanie - zima i brak motywacji zrobiły swoje.. Ostatnio sporo czytałem o uprawianiu sportu dla celów odchudzających i wybrałem dla siebie 2 możliwości: bieganie jazda na rowerze  Jazda na rowerze jest tak naprawdę dla każdego - i dla chudego i dla osoby mocno otyłej, niestety z bieganiem już jest gorzej. Wypróbowałem dziś to i to. Rower - było naprawdę fajnie i polecam wszystkim nie tylko rekreacyjnie ale i w celach do pracy czy szkoły. Z bieganiem moje początki będą ciężkie..ale w celu uniknięcia kontuzji stosuje plan powolnego ale regularnego zapoznawania się z biegiem. Biegam systemem: 1minuta biegu i 2 minuty marszu i tak przez 30min, z czasem długość treningu będzie zwiększana ale nie chcę się w 1 tygodniu biegu zajechać czy nabawić kontuzji:) Polecam Wam wszystkim 2 gazety które mają dobre i konkretne porady: W najbliższym czasie wyjdzie

Wszystkim życzę zdrowych i pogodnych Świąt :) i z tego co widać za oknem - zimowych;)  

Dżemy - coś smacznego, słodkiego i kalorycznego? Racja są smaczne i słodkie ale dzięki marce Łowicz są mniej kaloryczne. Łowicz 100% z owoców to nowa linia dżemów tej marki na polskim rynku. Produkt nie posiada cukru a został jedynie zastąpiony sokiem jabłkowym! Dostępne w 4 smakach: wiśnia, truskawka , czarna porzeczka i brzoskwinia, cena za jeden słoik to między 6-7 zł . Ciekawe jak smakują:) Jadł już ktoś?

Co tuczy najbardziej i jak ćwiczyć , żeby mieć płaski brzuch? Jak schudnąć? Szybko, zdrowo i na zawsze? Tabele kalorii W dzisiejszym i jutrzejszym dodatku do Gazety Wyborczej są artykuły na temat odchudzania. Dziś tabela najbardziej kalorycznych produktów i zestaw ćwiczeń odchudzających które można wykonać w domu, a jutro porady jak schudnąć szybko i zdrowo i co najważniejsze, jak schudnąć na zawsze:) Co będzie jutro - tego nie wiem ale dodatek z ćwiczeniami na płaski brzuch jest naprawdę idealny...ćwiczenia można spokojnie wykonywać w domu bez potrzeby chodzenia na siłownie... To nie reklama - to szczere chęci pomocy innym;)

Cześć Wszystkim! Ja od ponad tygodnia jestem na L4 i męczę się z grypą;/ został już tylko kaszel ale jednak jest... nie wiem jak Wy ale ja bardzo lubię korzystać z matki natury...sok z cebuli czy owoce cytrusowe na taką porę roku są jak najbardziej wskazane;)  Ale dziś zatrzymam się przy Pomarańczy.. Pomarańcza - to źródło naturalnych witamin. Przede wszystkim najwięcej w pomarańczy jest witaminy C aż 50 mg na 100 gram owocu. Dzięki temu ten owoc poprawia naszą odporność organizmu w okresie grypowym. Owoc ten dobry też jest do diet oczyszczających organizm jak i podczas każdej innej diety. W 100gramach owocu jest tylko 44kcal. Owoc polepszy nie tylko dobre samopoczucie ale też nasza cera będzie delikatniejsza i czysta od toksyn Pomarańcza to źródło błonnika który podczas diety jest jak najbardziej wskazany. Pamiętajmy aby jeść pomarańcze z białą otoczką która pomoże zmniejszyć zły cholesterol. W sklepie kupujmy ładne i duże owoce które będą zawierać dużo s

Święta, Święta i po Świętach.. w tym okresie całkowicie zapomniałem co to dieta;) Jadłem co chciałem i kiedy chciałem, nie patrzyłem na porę dnia jak i na zawartość kalorii - takie święta są raz w roku;) Kilka dni zapomnienia a 4 kg doszło do wagi , nawet nie wiem kiedy...czas wziąć się za siebie ... z pomocą przychodzi nam sieć sklepów Lidl i to nie jest reklama tylko polecenie ciekawej oferty wg mnie;) W Lidlu w tym tygodniu jest tydzień odchudzania, jest sporo produktów bez zawartości cukru i z mniejszą ilością tłuszczu...pasztety, jogurty, salami czy sałatki. Produkty z serii Linea są smaczne i tanie.. polecam ser mozzarella light do sałatek... A jak u was po świętach?:)